Świetnie przechodzi od roli bawidamka, do ustatkowanego mężczyzny – Michał Ryguła
Jest zabawny, swobodnie porusza się po scenie. Buduje postać lekkoducha, świetnie puentującego każdą możliwą sytuację, ale skrywającego naturalną potrzebę kochania i bycia kochanym. Tenor Michał Ryguła w spektaklu „Księżniczka czardasza” (premiera 31.05.2025 r.) wcielił się w postać hrabiego Boni Kancsianu, mężczyzny który w przekonujący sposób zmienia się.
Do jego występu odniósł się Maciej Gogołkiewicz w blogu OPERETKOWE.INFO:
Ten młody artysta najbardziej wpisał się w moje wyobrażenie o postaci Boniego. Zabawny, swobodnie poruszający się po scenie, budujący postać lekkoducha, świetnie puentującego każdą możliwą sytuację, ale skrywającego naturalną potrzebę kochania i bycia kochanym. Ryguła świetnie przechodzi od roli bawidamka, ze śladami kobiecych pocałunków na twarzy, do ustatkowanego (w trakcie rejsu) mężczyzny, który potrafi przyznać: “chyba się zakochałem”. Ryguła błyszczał wokalnie w “Artystkach z Variete”, brylował w arii “Tak całkiem bez dziewczątek”. Wspólnie z Anną Gigiel w “Bo to jest miłość” stworzyli pełen energii duet.
Michał Ryguła ukończył studia magisterskie w klasie śpiewu.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć ze spektaklu, autorstwa Rafała Latoszka i Łukasza Zandeckiego.